poniedziałek, 12 października 2015

Twórczo z młodzieżą

Dzisiaj spoglądam na survival z innej perspektywy. A mianowicie z aspektu działania ze zdemoralizowaną młodzieżą.
Jest to część mojej pracy zaliczeniowej oraz moje spojrzenie na sposób działania tego mechanizmu.

Pojęcie twórczej resocjalizacji pojawia się coraz częściej w Młodzieżowych Ośrodkach Wychowawczych czy też placówkach zajmujących się zdemoralizowaną młodzieżą.
Uważam, że działanie resocjalizacyjne przez elementy twórcze takie jak podróżowanie, rozwijanie umiejętności plastycznych, sport czy chociaż by surwiwal daje duże możliwości odkrywania własnych zalet i może motywować do poprawy zachowania. W mojej pracy posłużę się własnym doświadczeniem i obserwacjami prowadzonymi po przez prowadzenie zajęć ze znamionami surwiwalu w pracy z młodzieżą.
Kilkanaście lat temu sztuka przetrwania przeniknęła ze struktur militarnych do świata cywilnego. Na początku były to głównie podchody, zabawy w lesie poznawanie technik przetrwania tj. rozpalanie ogniska, budowanie schronienia, szukanie pożywienia, etc. Głównym założeniem było przetrwania w celu wykonania postawionego zadania. Obecnie sam surwiwal postrzegany jest w trochę inaczej. Ludzie zajmujący się tą dziedziną postrzegani są za „dziwaków” śpiących po lasach przedzierających się do miejsc ogólnie niedostępnych.
Połączenie i wykorzystanie tych elementów w twórczej resocjalizacji może mieć duże znacznie w odnalezieniu i „nawróceniu” zdemoralizowanej młodzieży. Po przez zajęcia surwiwalowe młodzież może walczyć z własnymi słabościami, odkrywać w sobie nowe granice wytrzymałości. Wykreowanie sztuki przetrwania jako metody lub narzędzi wychowawczych może być wykorzystywane z różnoraki sposób. Dzięki takiej metodzie można pokazać alternatywę do otaczającego świata, bez prądu, bez telewizora, telefonu czy innych dóbr doczesnych. Głębsze zrozumienie sztuki przetrwania i zrozumienie jej pokazuje nam, że nie polega on wyłącznie na brodzeniu w bagnach, jedzeniu robaków czy spania w szałasach, łączy on ze sobą wiele nauk tj. geografia,biologia,ratownictwo, fizyka, itp. Po przez ukierunkowane działanie można nauczać wielu przedmiotowych zagadnień i uruchamiać aktywność pozwalając młodzieży na swobodny rozwój swoich umiejętności. Przy założeniach działania na „trudnego” młodego człowieka nie potrafiącego myśleć abstrakcyjne, przewidywać, dobrze dobrane zadanie mogą „wymóc” na nim samodzielne działanie oraz w początkowej fazie nieświadomy samorozwój.
Wykorzystanie surwiwalu daje również inne perspektywy wychowawcze na linii wychowawca-wychowanek. Posiadanie wiedzy i umiejętności wzbudza w podopiecznych zaufanie do prowadzącego. Można rzec, że nauczyciel staje się swego rodzaju przewodnikiem, za którym dziecko idzie z własnej nie przymuszonej woli. Prowadzenie zajęć surwiwalowych ma również to do siebie, że adepci działający w jej kręgu w większości przypadków rozwiązują większość problemów samodzielnie. Szukają rozwiązań, które będą odpowiednie do danej sytuacji i przyniosą pożądane rozwiązanie. Dodatkową zaletą takich zajęć jest fakt nieoceniania takiej formy, jedyną „oceną” którą dostanie jest to w jakim stopniu odniesie sukces, rozwiąże dany problem. Taka forma sprawdzenia siebie niesie za sobą kolejny pozytywny aspekt. Dziecko po kilku nieudanych próbach ma świadomość tego, że nie zostanie wyśmiane wytknięte palcami, dzięki czemu uniknie w przyszłości leku podejmowaniem do dalszych prób radzenia sobie z własnymi słabościami.
Mógłby się tutaj nasunąć pytanie: „a co z osobami które są słabsze bądź niepełnosprawne ?”
Oczywiście jest to największa obawa, lecz surwiwal nie ma na celu zrobienia z kogoś osoby niezniszczalnej, czy też super bohatera. Myślę, że ta forma jak najbardziej może także pokazać osobom mniej sprawnym fizycznie. Obcięcie liny, rozpalenie ogniska i ogrzanie się przy nim, zagotowanie wody, czy też wykonanie ciepłego posiłku przy minimalnym sprzęcie jaki posiadamy nie wymaga nadzwyczajnych umiejętności. Idzie za tym budowanie siły psychicznej. Przetrwanie kilku dni w niesprzyjających warunkach pogodowych znacznie podbudowuje samego siebie, podwyższa własne samoocenę.
Przy działaniach w zespole na pozór słabsze jednostki radzą sobie lepiej tym samym „awansując” w hierarchii grupy po raz kolejny dając im poczucie bycia potrzebnym. Przez surwiwal można także pokazać młodym ludziom jak wiele decyzji podejmowanych przez nich ma wpływ na dalsze ich losy, na to jak potoczą się koleje zdarzeń.

Sztuka przetrwania nie jest łatwą dziedziną, lecz określenie precyzyjnego celu działania pokazuje konieczność zmagania się z losem, a nie bycia jego ofiarą.


Podsumowując jestem jak najbardziej na TAK !!!!!!!!!!!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz