poniedziałek, 23 lutego 2015

Ostatnia prosta

Za kilka dni pierwszy w tym roku start w Ekstremalnym Biegu Na Orientację. Już dzisiaj czuje przypływ adrenaliny. Co prawda już mam za sobą kilka takich zawodów, ale za każdym razem czuje to samo z jednej strony ekscytację, euforię a z drugiej jest uczucie strachu, czy dam radę. Oczywiście ma to wymiar jak najbardziej motywujący do tego aby po raz kolejny stawić czoła nieznanemu.
Jak wyglądały przygotowania ??
Ciężko mi mówić o jakichkolwiek, oprócz treningu obwodowego czy wytrzymałościówki ale raczej stacjonarnej bez większego biegania. Niestety brak czasu i poświęcenie się pasji oraz młodzieży nie pozwala mi na jakie mega ekstremalne treningi.

Obecnie przechodzi przez głowę myśl, a co jak nie dam rady ? Jak organizm powie nie, borykałem się wielokrotnie z takimi problemami, wtedy już tylko honor i ambicja prowadziły do mety. Znając siłę swojego "ja" ciągle mam takie obawy przed tym, że mogę nie dać rady.

Póki co jest cel do osiągnięcia i co by się nie działo nie oddam skóry i będę walczył do końca, do utraty tchu, do ostatniej kropli potu.


1 komentarz: