czwartek, 21 listopada 2013

Powrót

Przyszedł czas a raczej wolna chwila na podzielenie się nowymi wrażeniami.
Od ostatniego wpisu sporo się działo w moich kręgach. Począwszy od wielu nowych znajomości po przez wyjazdy i nowe doświadczenia.
Wszystko tak naprawdę rozpoczęło się od wyjazdu w góry. Pierwszy raz po ukończeniu studiów oficjalnie pojechałem jako opiekun ze szkoła średnią.
Wrażenie niebywałe. Pomijając fakt, że był to mój kolejny wyjazd, dopiero teraz góry "pokazały mi swoja siłę i potęgę". Zarówno dla mnie jak i dla podopiecznych był to ciężki wyjazd. Twierdzę, że zrobienie 30 km z prawie 30 kg plecakiem w deszczu jest nie lada wyczynem dla prostego człowieka.
Z kolejnych ciekawych historii ostatnich miesięcy była II-edycja selekcji -GRYFON. Tutaj też się działo. Niestety ze względów nazwijmy je prywatno-służbowych nie mogłem być uczestnikiem ale zaangażowałem się w pomoc przy organizacji. Czy było ciężej czy łatwiej niż na pierwszej edycji ?? Nie wiem, nie można tego porównać. Dwa różne światy, dwie różniące się od siebie edycje. Ci prawda zarówno w pierwszej jak i w drugiej edycji wymagane było od uczestników niezwykłej woli walki i chęci przetrwania.
Na pewno takie imprezy pozostawiają po sobie niezapomniane wrażenie i ślad do końca życia.
Przekroczenie pewnej granicy i udowodnienie sobie samemu ile mogę, czy jeszcze dam radę............

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz